sobota, 13 lipca 2013

Leonetta. Rozdział 1

No dobra więc postanowiłyśmy zacząć pisać opowiadanie o naszej kochanej Violi. Oczywiście to będzie różniło się od serialu. No to zaczynamy!!!


Właśnie wylądowaliśmy. Wróciliśmy z pięknych wakacji w Turcji a mówiąc my mam na myśli siebie,tatę i ciocię Angie. Odkąd przyznała się że jest siostrą mamy wszystko się zmieniło oczywiście na lepsze. Tato nie jest już z Esmeraldą, a o Jade już całkiem zapomniał. U mnie nic się nie zmieniło. Na szczęście pogodziłam się z Leonem i nadal jesteśmy razem. Tomas wyjechał na stałe do Hiszpanii, a Diego wypisał się ze Studia. Okazała się, że od samego początku był w zmowie z Ludmiłą. A ja głupia myślałam, że naprawdę mnie kocha. Ale koniec użalania się nad sobą. Nie mogę się doczekać aż spotkam Fran, Cami no i Maxi'ego. Ciekawe jak im minęły wakacje. 

ROZDZIAŁ 1 
Po 10 minutach dojechaliśmy do domu. Tam czekała już na nas Olga z pyszną kolacją. Mocno ją wyściskałam usiadłam do stołu. Kolacja był przepyszna zresztą jak zawsze. Gdy już zjadłam posiłek pożegnałam się z tatą i ciocią. Byłam bardzo zmęczona podróżą więc poszłam do swojego pokoju. Przebrałam się w piżamę, położyłam do łózka i od razu zasnęłam. Rano obudziłam się dosć późno  Szybko ubrałam swoją ulubioną miętową sukienkę i zeszłam na dół. Przy stole siedział już tylko tato który kończył pić kawę.
-Dzień dobry!-powiedziałam 
-Dzień dobry! dość późno wstałaś-odpowiedziała tato
-Tak wczoraj byłam bardzo zmęczona. Gdzie jest Angie?-zapytałam się.
-Angie jest w swoim pokoju. Szykuje się do Studia.-powiedział ojciec po czym odszedł od stołu i poszedł do swojego gabinetu.
Szybko zjadłam śniadanie by pójść razem z ciocią do Studia.
-Violu jesteś już gotowa do wyjścia- usłyszałam głos Angie z salonu.
-Tak możemy już iść-odpowiedziałam.
W Studiu byłam pierwsza. Angie poszłam do reszty nauczycieli a ja usiadłam na ławce. dopiero po 15 minutach do Studia weszła Camila.
-Cami, jak się masz?-zapytałam po czym mocno ją przytuliłam.
-Hej Violu! U mnie wszystko dobrze a jak tobie minęły wakacje?
-Bardzo dobrze ale stęskniłam się za wami- ponownie przytuliłam przyjaciółkę 
Usiadłyśmy na ławce a Camila zaczęła pokazywać mi zdjęcia z wakacji Razem z Broadway'em pojechała do Brazili Siedziałyśmy jeszcze chwile ale już po chwili poszliśmy do sali. Zajęliśmy miejsca i z niecierpliwością czekaliśmy na resztę znajomych.Po chwili w drzwiach sali zobaczyłyśmy Naty, Fran i Ludmiłę  Oczywiście wybaczyłam Ludmile wszystko i nawet zaczęłyśmy się przyjaźnić. Dziewczyny gdy tylko nas zobaczyły podbiegły do nas szybko i mocna nas wyściskały. Zaczęłam się trochę denerwować bo Leon i Maxi jeszcze nie przyszli. Nagle do sali wszedł Antonio,Pablo,Angie,Gregorio i Beto a za nimi Leon,Maxi,Broadway i Marco. Uśmiechnęłam się do Leona a on zrobił to samo. Rozejrzałam się ponownie po sali. Było bardzo dużo nowych uczniów. Po chwili odezwał się Antonio.
-Witam wszystkich uczniów w nowym roku szkolnym. W tym roku wraca do nas Gregorio. Teraz chciałbym oddać głos naszemu dyrektorowi, Pablo podejdź tu.-zakończył Antonio.
Pablo wstał z krzesła i staną na scenie.
-Na początku chciałbym was przywitać. Mam zaszczyt na scenę zaprosić naszych utalentowanych uczniów. Chodźcie tu:Francesca,Maxi,Camila,Violetta,Leon,Ludmiła,Naty i Broadway.-powiedział 
Wstaliśmy ze swoich miejsc i stanęliśmy wszyscy na scenie. Mieliśmy zaśpiewać jedną z naszych piosenkę  Wszyscy się zgodziliśmy  że powinniśmy zaśpiewać Ven y canta. Jak na występ który odbył się bez prób wyszło tam super.

Na razie tylko tyle ale będzie więcej ;) Nie zapominajcie o zostawieniu komentarza!!!

-

3 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba was blog i opowiadanie :) Tylko tak dalej dziewczyny

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się Wasz blog i opowiadanie. Tylko tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń