Wczoraj kupiłam Bravo Girl a tam był wywiad z Ruggero. Postanowiłam że opublikuję go wam. :D
Czy to prawda, że specjalnie do roli Federica musiałeś nauczyć się hiszpańskiego?
Tak! Zanim przeprowadziłem się do Argentyny, przeszedłem trzytygodniowy intensywny kurs językowy. Bardzo mi to pomogło, choć na początku nie obyło się bez tłumacza. Ludzie na planie także mnie wspierali. Dzisiaj mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że podczas kręcenia serialu nauczyłem się świetnie mówić po hiszpańsku.
Czy trudno jest grać w obcym języku?
Nie, szczególnie że zawsze mogę liczyć na profesjonalne wsparcie. Zatrudniono team osób, które pilnują mojej wymowy. Część z nich mówi i po włosku, i po hiszpańsku, by nic nie ginęło w tłumaczeniu ;). W pobliżu zawsze jest też ktoś, kto może mi pomóc ze scenariuszem.
Jak się czułeś zaraz po przeprowadzce?
To było niesamowite! Nagle znalazłem się na drugim końcu świata. W dodatku mogłem być częścią tak ogromnego przedsięwzięcia, które widziano już w tylu krajach na świecie.
Podoba ci się w Buenos Aires?
Miasto jest świetne. Wiecie co? Wydaje mi się, że jest dość podobne do mojego rodzinnego miasta- Neapolu we Włoszech, więc czuję się tam prawie jak w domu. Bardzo, bardzo je lubię.
Opowiedz nam coś o swojej postaci.
Gram w serialu Federica, który jest synem przyjaciela ojca Violetty. Mój bohater jest utalentowanym muzykiem. Uwielbia śpiewać i grać. Myślę, że Federico i ja jesteśmy do siebie bardzo podobni!
Ach, te wywiady! Super, że macie taką szeroką gamę postów na blogu. Nie można się z Wami nudzić.
OdpowiedzUsuńruggero <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńKocham <3333
OdpowiedzUsuńKocham , ubóstwiam, Najlepszy aktor piosenkarz.... ever <3333
OdpowiedzUsuń